Wtorek, 23 września 2025 r. 
REKLAMA

Dron, który spadł niedaleko Elbląga, wleciał najdalej w głąb Polski

Data publikacji: 13 września 2025 r. 22:27
Ostatnia aktualizacja: 15 września 2025 r. 18:38
Dron, który spadł niedaleko Elbląga, wleciał najdalej w głąb Polski
Fot Mil.ru, CC/Wikipedia  

Dron, który spadł w okolicach Oleśna w powiecie elbląskim (woj. warmińsko-mazurskie), był obiektem, który wleciał w nocy z wtorku na środę najdalej w głąb Polski. Prokuratura podała, że znaleziono go na polu uprawnym, nie stwarzał zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi.

Według nieoficjalnych informacji był to dron lekkiej konstrukcji, koloru białego. Nie było poszkodowanych i strat.

Dron, który został znaleziony w środę w okolicach Oleśna w gminie Gronowo Elbląskie, znajdował się na polu, ok. 600 m od zabudowań. Nikomu nic się nie stało – przekazywał w środę PAP wójt gminy Gronowo Elbląskie Marcin Ślęzak.

Wójt dodał, że o znalezisku dowiedział się przed godz. 10 za pośrednictwem jednego z radnych, który otrzymał informację od właściciela pola. Dodał, że od razu skontaktował się m.in. ze służbami zarządzania kryzysowego wojewody. Jak zaznaczył, właściciel pola zadzwonił też na nr 112. Jak podkreślił Ślęzak, służby pojawiły się na miejscu bardzo szybko, w ciągu kilku minut.

Olsztyńska Prokuratura Okręgowa przekazała w czwartek, że na miejsce niezwłocznie skierowano prokuratorów wojskowych z 8. Wydziału do spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Olsztynie oraz Działu do spraw Wojskowych Prokuratury Rejonowej Olsztyn-Południe w Olsztynie. Śledczy przy udziale żołnierzy Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Elblągu przeprowadzili oględziny obiektu oraz miejsca zdarzenia.

Prokuratura poinformowała, że w wyniku podjętych czynności nie ujawniono okoliczności mogących stanowić bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi. Dodała, że zabezpieczony statek powietrzny w toku dalszych czynności procesowych zostanie poddany specjalistycznym badaniom zmierzającym do ustalenia jego pochodzenia oraz przeznaczenia.

W piątek poinformowano, że śledztwo w sprawie wszystkich przypadków znalezienia dronów w Polsce, które wleciały w nocy z wtorku na środę, prowadzić będzie Prokuratura Okręgowa w Lublinie Wydział do Spraw Wojskowych. Dotychczas szczątki dronów znaleziono w 17 miejscach.

Dotychczas w Polsce znaleziono fragmenty dronów w 17 miejscowościach na terenie pięciu województw. Najwięcej - 10 w woj. lubelskim w miejscowościach: Czosnówka (pow. bialski), Cześniki (pow. zamojski), Wyryki Wola (pow. włodawski), Krzywowierzba-Kolonia (pow. parczewski), Wohyń (pow. radzyński), Wielki Łan (pow. włodawski), Zabłocie-Kolonia (pow. bialski), Wyhalew (pow. parczewski), Bychawka Trzecia (pow. lubelski), Przymiarki (pow. biłgorajski).

W woj. mazowieckim drony znaleziono w Nowym Mieście nad Pilicą (pow. grójecki) i na terenie gminy Korytnica, między miejscowościami Rabiany i Sewerynów (pow. węgrowski), w woj. świętokrzyskim w Czyżowie (na pograniczu powiatów buskiego i staszowskiego), Sobótce (pow. opatowski) i Smykowie (pow. konecki), w woj. łódzkim w Mniszkowie (pow. opoczyński), a w woj. warmińsko-mazurskim – w miejscowości Oleśno (pow. elbląski).(PAP)

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

dron
2025-09-15 17:41:37
Ukry mają co chcieli, Radek opowiada dla "dojczland", nie dla Polaków;"Gdyby Ukraina poprosiła nas o zestrzelenie rosyjskich rakiet i dronów nad swoim terytorium, byłoby to dla nas korzystne – ocenia wicepremier i szef MSZ Radosław Sikorski. Wicepremier i szef MSZ został zapytany w poniedziałkowym wywiadzie dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung” m.in. o pomysł wprowadzenia strefy zakazu lotów nad Ukrainą." Niech nie pier..li- Ukry na 200 procent PO-proszą.
RahmaniBerlin
2025-09-14 12:38:51
800+ albo drony ?
klemens
2025-09-14 11:32:03
to gdzie są wraki dronów strąconych przez połączone siły polsko-holenderskie ? Każdy myśliwiec ma precyzyjne pozycjonowanie więc wie doskonale gdzie nastąpiło trafienie . Ale że Ukraińcy pozwolili tym dronom polecieć nad bratnią Polskę ? Pewnie chcą nam sprzedać systemy antydronowe .
jak on tam
2025-09-14 09:11:04
wleciał i skąd? Ile kilometrów "nawinął" taki mały i nieuzbrojony? Gdyby był uzbrojony jek "lekarz" lub "inżynier" to okolica bała by się zwrócić uwagę na niestosowne zachowanie - czytaj latanie po Polsce. Więcej pytań niż odpowiedzi. Pożyjemy i poczytamy jak tam z dronem było lub nie dożyjemy.
Nie zalogowany - bez możliwości komentowania
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA