Wtorek, 19 sierpnia 2025 r. 
REKLAMA

Kto chce oddać Szczecin Niemcom?

Data publikacji: 2017-06-12 15:23
Ostatnia aktualizacja: 2022-08-19 17:30

Właśnie skreśliłem z własnej listy przyzwoitych Polaków faceta, który ponad ćwierć wieku na niej gościł: reportera, podróżnika, głośno wyznającego konserwatyzm, radykalnie prawicowego, wprawdzie infantylnie grającego kowboja na zagrodzie, ale inspirującego patriotyczną postawą młodych. Słowem Wojciecha Cejrowskiego.

Przez lata darowałem mu prostackie chwalenie Ameryki, a zarazem potępianie w czambuł wszystkiego co rosyjskie. Cóż, uważałem, że można to u niego ścierpieć, skoro na swój sposób krzewi tradycyjne polskie wartości. 

I oto jak grom z jasnego nieba spadła wieść, że ów kowboj WC na ostatnich targach książki w Warszawie, w wywiadzie udzielonym niemieckiej tv, zgoła nieoczekiwanie stwierdził, że gdyby to od niego zależało, to oddałby Szczecin Niemcom…

Tak to spod malowanego kowboja wylazł zwykły miglanc, co gorsza potencjalny sojusznik frau Eriki Steinbach, słowem wredna antypolska postać.

Czym WC to uzasadnił? Podobno przeszedł się po szczecińskim cmentarzu i widział tylko groby niemieckie, milion grobów?! Czy ktoś pokazał mu tylko przedwojenny skrawek jednej z największych nekropolii na kontynencie? Mam nadzieję, że Szczecin zamieszkują jeszcze polscy patrioci i jeśli kowboj WC po takiej deklaracji ośmieli się pojawić w naszym mieście, to dostanie porządną lekcję historii. Policzka wymierzonego szczecinianom nie da się jednak zapomnieć.

Podobny brak refleksji wykazali radni naszego miasta. W pewnej chwili naciśnięci przez nadgorliwców, głównie z IPN, wyłączyli samodzielne myślenie i hurtem wykreślili z grona honorowych obywateli wszystkich, którzy miasto dla Polski zdobywali, zabiegali o włączenie w obręb RP i tych, którzy budowali w nim po ośmiu wiekach nowe polskie życie. Tak – właśnie polskie, choć pod wymuszonym przez ugodę trzech mocarstw zwierzchnictwem sowieckim.

Nie wracając już do konkretnej listy usuniętych (pisałem o tym), żenuje uzasadnienie decyzji szczecińskich radnych. Według nich: „na szkodę Narodu Polskiego i Niepodległego bytu Państwa Polskiego działały osoby, które uczestniczyły w odbywających się w toku działań wojennych działań polegających na zajmowaniu miasta wiosną 1945 roku dającego początek kilkudziesięcioletniej dominacji sowieckiej na Pomorzu Zachodnim”. Z tego pokracznego wywodu wynika, że powiększenie terytorium Polski drastycznie okrojonej od wschodu (niestety nieodwracalnie), poprzez zbrojne odzyskanie dawnych ziem zachodnich, było złem, nieszczęściem, ponieważ… powiększało obszar Polski pod dominacją sowiecką! Niechaj raczej Polska sczeźnie, niż ma być komunistyczna. Typowe „rozumowanie” ludzi, którzy tak nienawidzą Rosji i komunizmu, że przesłania im to polską rację stanu.

Dokument ukazuje niski poziom wiedzy i kompletny brak instynktu państwowego osób wybranych przez mieszkańców do Rady Miejskiej i to w jednomandatowych okręgach!

Cóż, zaniedbane przez lata wychowanie w duchu patriotyzmu, uczenie historii poprzez totalną negację wszystkiego, co nie pasuje aktualnej władzy, właśnie daje owoce. Między innymi dlatego reforma stworzonego w fatalnym 1999 roku ogłupiającego systemu edukacji była absolutnie niezbędna. To inwestycja na dalsze lata, a od zaraz warto by wprowadzić test inteligenecji dla kandydatów do rady.

A Cejrowski niech boso gna do Teksasu…

Janusz ŁAWRYNOWICZ