Poniedziałek, 04 sierpnia 2025 r. 
REKLAMA

Przebudzenie będzie przykre

Data publikacji: 2023-11-06 12:00
Ostatnia aktualizacja: 2023-12-23 05:55

Sporo wskazuje na to, że centrum dyrygujące światem realizuje właśnie plan Machiavellego. Tenże strateg wszech czasów zalecał władcom swej epoki z jednej strony sączyć ludowi dobrodziejstwa po kropelce (aby pamiętali ich smak), kary zaś, nieszczęścia aplikować hurtem – aby nie odważyli się wierzgnąć przeciw władzy.

Polska, po wyborczym kociokwiku, niebawem zbudzi się ze snu, niestety, o mglistym poranku, w mroku niedobrych przeczuć. Wielość aplikowanych nam opresji sugeruje, że ich sprawcy chcą ludzkość sparaliżować wszechstronnym chaosem.

Oto właśnie unijni decydenci – dwa euromocarstwa, Niemcy i Francja, przy poparciu większości członków UE, postanowiły obecną konfederację państw narodowych przekształcić w federalne imperium. Oznacza to dla Polski rezygnację z resztek niezależności.

Parlament UE zatwierdził już projekt likwidujący wymóg jednomyślności w uchwalaniu ustaw, dotyczący aż 65 dziedzin, a w listopadzie zajmie się kształtem nowego traktatu. Ależ się śpieszą…

Gdy w najważniejszych kwestiach dobrowolnej wspólnoty braknie prawa weta, owa wspólnota traci cechę dobrowolności. Tak to w mętnej jesiennej mgle rodzi się Rzesza niemiecko-francuska, do bólu nowoczesna, globalistyczna, przyjazna wszelkim dewiacjom, bezlitosna dla tradycji w każdym wymiarze… Zmiana traktatów odbierze Polsce prawo do samodzielnej polityki zagranicznej, zarządzania bezpieczeństwem, obronnością, granicami, lecznictwem publicznym, oświatą(!), ochroną środowiska (rolnictwo!), lasami, tzw. bioróżnorodnością (nie ruszaj chwastów przed domem!), energetyką, przemysłem… i bankowością. Złotego zamienią nam na euro, które chcą czym prędzej uczynić walutą cyfrową CBDC.

Razem z suwerennością pójdzie do kosza jakże niedoskonała, ale przecie n a s z a polska Konstytucja, ze „staroświeckimi” wartościami (np. ochroną życia nienarodzonych). Słowem, rodakom pozostanie chyba tylko wolność pokiwania palcem w bucie.

Proces budowy Nowego Porządku Świata dokonuje się poprzez precyzyjnie zaplanowany chaos – jednoczesny upadek wszystkich dziedzin cywilizacji, po którym ma wejść hasło „odbudujmy lepiej” (Build back better). Zręby tej konstrukcji widać już w Chinach, Kanadzie i Australii, a także w amerykańskiej Kalifornii.

Warto zauważyć, że dopiero w ostatnich dniach kampanii wyborczej media głównego nurtu ujawniły groźbę, jaka zawisła nad polską niepodległością. Do końca rządzący grali rolę strażników narodowej tradycji, nie ujawniając, że ulegli naciskom komunizującej się… Ameryki i podpisali podyktowany przez Niemcy eurocyrograf na polską duszę.

Chyba tylko cud mógłby powstrzymać długo planowane zamysły euroglobalistów… W polskim nowym sejmie zdobyły większość stronnictwa liberalno-lewicowe. Przypominam sobie, z jaką gorliwością owe gremia wspierały covidowe represje i jak zagrzewały rząd do ich zaostrzenia… Niestety, zawsze solidarni z wszelkimi siłami nieubłaganego postępu nasi covidowi eksperci na sygnał centrali WHO znów podnoszą głos, wieszcząc kolejną odsłonę „pandemii”. Doprawdy strach się bać.

Po Zaduszkach jakiejś iskry nadziei można by szukać w strofie z III części Mickiewiczowskich „Dziadów”: „Czy zła myśl wygra, czy dobra pokona, jutro się w mowach i dziełach pokaże”. ©℗

Janusz ŁAWRYNOWICZ